Minęło zaledwie kilka tygodni od naszej przedpremierowej wizyty w muzeum Nintendo w Kioto. Obecnie jest ono już otwarte, więc zapraszamy do podążania pod prąd czasu i odkrywania z nami historii Nintendo w interaktywny i zabawny sposób.
Jest rok 1889 i znajdujemy się w centralnej części Japonii, na wyspie Honshu. To właśnie tutaj powstaje firma, która sto lat później stanie się jedną z największych firm technologicznych na świecie. Ale ta historia zaczęła się pisać dzięki czemuś zupełnie innemu – kartom Hanafuda. To w rzeczywistości punkt wyjścia rozpoczynający podróż po muzeum, ponieważ w budynku sąsiadującym z samym muzeum znajduje się specjalne piętro im poświęcone. Można tam stworzyć własną wersję tych kart, ale co najważniejsze, zagrać w grę karcianą. Nie trzeba mieć żadnego wcześniejszego doświadczenia, wszystko jest zaprojektowane w taki sposób, że nawet zupełni nowicjusze na pewno będą zadowoleni.
Ale teraz przejdźmy do samego muzeum! Budynek, w którym powstało, należał do Nintendo przez wiele dziesięcioleci i wykorzystywany w różnych celach. Teraz jednak to właśnie tutaj znajduje się muzeum, oferujące historyczne spojrzenie na firmę. Po wejściu na teren obiektu wita nas malutki park, w którym znajdziemy pierwsze easter eggi (muzeum jest ich pełne, prosimy nie martwić się, nie zdradzimy je wszystkie). Sam główny budynek jest dwupiętrowy, a zwiedzanie nie rozpoczyna się (co nieco zaskakujące) na parterze. Zanim jednak dotrzemy na 1 piętro, możemy zobaczyć ścianę z dziesiątkami postaci, które były częścią świata Nintendo przez wiele dziesięcioleci.
Pierwsza część wycieczki ma charakter „historyczny”, skupiając się na tym, co nastąpiło po wspomnianych kartach Hanafuda. Bez względu na to, czy chodzi o dystrybucję zachodnich produktów po II wojnie światowej, czy późniejsze przejście do branży gier. Znajdziemy tu ogromną przestrzeń dosłownie wypełnioną historią Nintendo. Wszyscy fani będą tu wspominać czasy, gdy zaczynali z Nintendo, niezależnie od tego, czy było to za sprawą Nintendo 64, Wii czy obecnej konsoli Nintendo Switch. Uwaga, nie ma tutaj wyczerpujących tablic tekstowych, ponieważ historię poznajemy poprzez rzeczywiste produkty, które Nintendo wydało w przeszłości. Dzięki swojej zabawności i wyjątkowości, cechom, którymi te produkty wyróżniały się przez dziesięciolecia...
Z kolei parter to miejsce pełne akcji i zabawy! Znajduje się tu interaktywna podłoga, na której można wypróbować szereg historycznych urządzeń, m.in. Ultra Hand z lat 60, gigantyczne kontrolery Nintendo do grania w klasyki, takie jak Donkey Kong i Mario, a także nowoczesne wariacje gier karcianych Hanafuda. Nie będziemy zdradzać wszystkich „stacji” – najlepiej jest odkrywać je na własną rękę i doświadczyć tej interaktywnej części z drugą osobą.
Na sam koniec wizyty warto odwiedzić lokalny sklep, w którym znajdują się limitowane edycje produktów Nintendo, z których zdecydowana większość związana jest z każdą generacją konsol Nintendo. Fani ryzykują, że wyjdą stąd z muzealnym kapeluszem, koszulką Nintendo Switch, kubkiem N64, plakietką Game Boy i gigantycznym pilotem Wii...
Podsumowując, nie pozostaje nam nic innego, jak tylko pożyczyć bezpiecznej podróży do Japonii i przyjemnej wizyty w muzeum Nintendo. Jesteśmy przekonani, że wizyta w tym muzeum sprawi wszystkim wiele radości.
Więcej informacji na temat biletów i godzin otwarcia można znaleźć na oficjalnej stronie muzeum Nintendo: https://museum.nintendo.com/en/index.html.
Dyskusja
Brak komentarzy..
Dodaj komentarz